się napić.Kodi po paru minutach obejrzał się czy go nikt nie widzi.Wreszcie był na miejscu spotkał tam młodą lwicę imieniu Lili.Kodi klepnął lettkko Lili ale ta nie była zachwycona.
Kodi: co ci jest?
Lili:a nic nie chce się bawić!
Kodi:a co chcesz?
Lili:hmm... wyścigi?
Kodi:może być.
Lwiątka ścigali się.
Lili stanęła.Kodi też stanął.Lili gryzła go zaczęli się bawić walkę.
Kodi wskoczył na lwicę i zaczynał ją gryźć.Lwiątka byli bardzo sobie zakochani ale żaden z nich tego nie chciał przyznać.
Powoli zachodziło słońce lwiątka musieli się pożegnać.Kodi oznajmił że jutro przyjdzie po nią.
Kodi szedł do domu.Kovu był nie cierpliwy o syna ciągle krążył koło wodopoju.Tandi już spała.
Kodi zobaczył ojca i pobiegł do niego.Kovu przytulił syna i zaniósł go do jaskini.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz